Terapia dna miednicy

Terapia dna miednicy to nowoczesna fizjoterapia mająca na celu zmniejszenie dolegliwości bólowych w miednicy mniejszej. Dzięki odpowiednim technikom terapeutycznym poprawiam funkcjonowanie mięśni, nerwów, powięzi znajdujących się w tej okolicy. Samo wzmacnianie mięśni dna miednicy, kiedyś nazywanymi mięśniami Kegla rzadko rozwiązuje problem.

Pomimo licznych, powszechnie dostępnych informacji jak ćwiczyć, pacjenci robią to nieumiejętnie, napinając nie te grupy mięśniowe, które powinny. W niektórych przypadkach nie należy wykonywać zbyt dużych treningów gdyż mięśnie są zbyt napięte - w tym przypadku należy mięśnie nauczyć rozluźniania. Oprócz terapii bardzo ważna jest edukacja. Moim zadaniem jest uczenie prawidłowych wzorców podczas czynności toaletowych oraz dobieranie odpowiednich ćwiczeń do niwelowania bólu.
 

Wiele objawów zaburzeń dna miednicy
 jest bagatelizowanych. Często słyszę, że z wiekiem to normalne. Warto przyjrzeć się swojemu ciału i swoim nawykom toaletowym, zanim przerodzą się w dużo większe problemy. 

W wielu przypadkach wczesna terapia dna miednicy może odwlec operację na lata. Bądź świadoma swojego ciała i podejmuj właściwe decyzje. 

Terapia dna miednicy, a także inne zabiegi w gabinecie wykonywane są w komfortowej, intymnej i miłej atmosferze.


Terapia dna miednicy u dzieci i nastolatek 

W terapii dna miednicy dziecka zwracam uwagę na sposób wypróżnień, ilość oddanych mikcji, uczę młodego człowieka jak ich rodziców prawidłowych nawyków toaletowych, ale dzięki dostępnej technologii (Sonofedback czy Biofeedbacku) mogą uatrakcyjnić ćwiczenia, aby jeszcze bardziej pobudzić układ nerwowy do działania.

U nastolatek edukuję, że okres nie powinien boleć. To jest nasza kobieca fizjologia jeśli boli należ szukać przyczyn bólu a nie stwierdzać, że tak musi być. Edukuję odnośnie diety, treningu oddechowego, ćwiczeń wzmacniających oraz relaksacyjnych. Dzięki technologii aparatu Phenix mogę w jednym czasie pracować nad rozluźnieniem, bądź wzmacnianiem mięśni po przez elektrostymulację, bądź biofeedback. 

Bardzo dużo dzieci obecnie nosi aparaty, dlatego zaczęłam zgłębiać wiedzę na temat wad zgryzu, szumów usznych, zgrzytania zębami. Czy można to powiązań z dnem miednicy? Jeśli patrzeć na ciało holistycznie to zdecydowanie tak. Często u tych dzieci jest problem z napięciem mięśniowym, zaparciami czy moczeniem nocnym.